Pogrom w Koszalinie
Chyba nikt nie wyobrażał sobie takiego początku sezonu. Po dwóch kolejkach manowianie zamykają ligową tabelę z zerowym kontem punktowym, z tylko jedną strzeloną bramką i aż siedmioma straconymi. Po porażce 1:2 w Karlinie z Sokołem w pierwszej kolejce, w miniony weekend drużyna GKSu Leśnik została rozbita w Koszalinie przez miejscowy Bałtyk aż 0:5 (0:2).
Od pierwszej do ostatniej minuty bezdyskusyjną przewagę mieli gospodarze, którzy raz po raz przeprowadzali groźne akcje, najczęściej zakończone strzałami. Sporo strzałów było niecelnych, kilka razy przed utratą bramki ratował golkiper manowian, ale mimo wszystko i tak pięć razy piłka znalazła się w siatce podopiecznych Tomasza Chrupałły. Worek z bramkami został rozwiązany w trzydziestej trzeciej minucie. Po akcji lewą stroną boiska i dośrodkowaniu piłki w pole karne w narożniku piątego metra przyjął ją Wiktor Naworski, po czym oddał celny strzał. Ten sam zawodnik tuż przed przerwą podwyższył wynik na 2:0. Podobnie jak przy pierwszej bramce akcja odbywała się lewą stroną boiska, jeden z zawodników zagrał futbolówkę w pole karne, a zawodnik ten oddał celny strzał z pierwszej piłki.
Po zmianie stron na kolejnego gola trzeba było czekać dziesięć minut. Po akcji prawą stroną boiska i dośrodkowaniu piłki w pole karne celny strzał główką z około pięciu metrów oddał Krystian Krauze. Po kolejnych sześciu minutach gry było już 4:0. Po dośrodkowaniu z prawej strony do piłki wyszedł bramkarz manowian krzycząc „moja”, ale niestety minął się z futbolówką, a ta na około piątym metrze trafiła do Arkadiusza Jasitczaka, który bez problemu skierował ją do pustej bramki. Wynik spotkania w ostatniej minucie meczu ustalił Seweryn Fijołek, który skutecznie wykorzystał rzut karny.
Oprócz tego swoje okazje w całym meczu mieli jeszcze: czterokrotnie Leszek Pazdur, dwukrotnie strzelec dwóch pierwszych bramek – Wiktor Naworski, również dwa strzały oddał Arkadiusz Jasitczak i po jednym dołożył Krystian Krauze, Paweł Rak, Bartłomiej Putno, Jakub Janasik oraz Przemysław Saliwon. Natomiast manowianie w każdej części meczu oddali po trzy niegroźne strzały. W pierwszej odsłonie spotkania: Mateusz Myśliński, ale zrobił to za lekko i piłkę bez problemu złapał na szesnastym metrze bramkarz Bałtyku oraz dwukrotnie Marcin Gozdal, ale za pierwszym razem piłka po jego strzale z rzutu wolnego trafiła w mur, a za drugim razem strzał był niecelny. A w drugiej części meczu swoje okazje mieli: Tomasz Jarkiewicz – strzał niecelny, Mateusz Bień, ale piłka po strzale z rzutu wolnego trafiła w mur i po chwili Mateusz Myśliński, który dobijał piłkę, ale niestety strzał okazał się niecelny.
Pisząc relację warto też wspomnieć o ogromnym błędzie głównego sędziego, który poniekąd ustawił wynik meczu. W trzydziestej siódmej minucie, przy wyniku 1:0 Marcin Gozdal znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Miało to miejsce poza polem karnym. Golkiper sfaulował Marcina, arbiter odgwizdał rzut wolny, ale nie ukarał Sebastiana Skrzyńskiego czerwoną kartką... Na pewno gdyby to zrobił mecz ułożył by się inaczej, byłby na pewno bardziej wyrównany.
Patrząc na przebieg całego meczu to manowianie przegrali zasłużenie i wynik ten był najniższą karą jaka mogła spotkać podopiecznych Tomasza Chrupałły. Mało tego, manowianie nie zasłużyli nawet na bramkę honorową. Mamy nadzieję, że po dwóch porażkach drużyna z Manowa otrzęsie się i w kolejnych meczach zacznie zdobywać punkty i odbijać się od dna tabeli. Najbliższa okazja do tego będzie w sobotę. Manowianie w meczu przed własną publicznością podejmą spadkowicza z III ligi – Vinetę Wolin.
Strzelcy bramek:
33’ |
1:0 |
Wiktor Naworski |
45’ |
2:0 |
Wiktor Naworski |
55’ |
3:0 |
Krystian Krauze |
61’ |
4:0 |
Arkadiusz Jasitczak |
90’ |
5:0 |
Seweryn Fijołek |
Składy drużyn:
Bałtyk Koszalin: Sebastian Skrzyński, Damian Kulon, Seweryn Fijołek, Arkadiusz Jasitczak, Dawid Biergiel (66’ Fabian Walaszczyk), Leszek Pazdur (61’ Przemysław Saliwon), Patryk Jachemek, Krystian Krauze, Bartłomiej Putno, Paweł Rak, Wiktor Naworski (70’ Jakub Janasik).
GKS Leśnik Manowo: Bartosz Rutecki, Mateusz Bień, Adrian Szatkowski, Marcin Gozdal (61’ Piotr Sulima), Paweł Rakowski (55’ Mariusz Zblewski), Cezary Bać (80’ Sebastian Martofel), Bartłomiej Maciukajć, Piotr Jakubowski, Mateusz Myśliński, Jakub Karpiński, Karol Sochaj (55’ Tomasz Jarkiewicz).
Zółte kartki:
Patryk Jachemek (Bałtyk) oraz Piotr Jakubowski (GKS Leśnik).
Komentarze