Trzy punkty u siebie
W minionej kolejce drużyna GKSu Leśnik w meczu przed własną publicznością wywalczyła komplet punktów. W ważnym spotkaniu dla układu tabeli podopieczni Tomasza Chrupałły pokonali 3:2 drużynę Rasela Dygowo. Przed tym meczem obydwie drużyny miały po tyle samo punktów i zajmowały dolne pozycje w tabeli, a to zwycięstwo pozwoliło manowianom nieco się odbić od tego dołu.
W sobotnim spotkaniu pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze z Dygowa. W szesnastej minucie po dośrodkowaniu z lewej strony na około siedemnasty metr celny strzał z woleja oddał Oleksandr Zdhanow. Na gola wyrównującego trzeba było czekać do trzydziestej czwartej minuty, kiedy to po dośrodkowaniu z lewej strony celny strzał główką bliskiej odległości oddał Marcin Gozdal. Pięć minut później ten sam zawodnik po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego z około dwudziestu metrów wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Kwadrans po wznowieniu gry po przerwie manowianie prowadzili już 3:1. Podopieczni Tomasza Chrupałły mieli rzut wolny, ale pod sporym kątem do bramki gości, pomimo to Paweł Rakowski zdecydował się na bezpośredni strzał po długim słupku i jak się okazało była to bardzo dobra decyzja. Dwie minuty później piłkarze Rasela doszli manowian na jedną bramkę po strzale z pola karnego, w którym było spore zamieszanie, ale jak się później okazało była to ostatnia bramka w tym meczu.
Obydwie drużyny, bez względu na aktualny wynik walczyły do samego końca. Manowianie pokazali wolę walki i zaangażowanie. Taką grę i postawę chciałoby się oglądać w kolejnych meczach.
Strzelcy bramek:
0:1 - 16' - Oleksandr Zhdanow
1:1 - 34' - Marcin Gozdal
2:1 - 39' - Marcin Gozdal
3:1 - 60' - Paweł Rakowski
3:2 - 62' - Michał Świżek
Komentarze